Unibike opinie czy ramy pękają?

Poniedziałek, 2 września 2013 · Komentarze(43)
Jeżeli szukasz opinii o rowerach Unibike dobrze trafiłeś.
Prezentować będę tutaj zdjęcia pękniętych ram Unibike.
Dowiesz się również co jest dla Ciebie korzystniejsze gwarancja czy niezgodność towaru z umową (popularnie zwana rękojmią)?


W tym roku po raz drugi w identyczny sposób pękła mi rama w Unibike Viper, za pierwszym razem została wymieniona, ale gdy po raz drugi pękła w identyczny sposób co w/g zapisów gwarancji uprawniało mnie do wymiany roweru bądź zwrotu gotówki producent zaczął szukać dziury w całym, aby winę zrzucić na mnie.
Doszukano się wgiętej sztycy i odmówiono mi naprawy wskazując jako przyczynę pęknięcia silne uderzenie. Przy czym stwierdzono, że ich ramy nie pękają z byle powodu, a ja niewłaściwie użytkowałem rower nie podnosząc się z siodła przy pokonywaniu przeszkód.

Zacząłem szukać w Internecie, czy są przypadkiem inni użytkownicy nie mieli podobnych problemów i jak się okazuje nie jestem odosobniony.
Niestety większość pęknięć ma miejsce po upływie gwarancji dlatego użytkownicy nie zwracają się nawet do producenta, więc może on nie mieć pełnego poglądu na sprawę.

Praktycznie wszystkie pęknięcia mają charakter zmęczeniowy i miejsce przy spawach czyli w miejscu osłabienia materiału wysoką temperaturą jaka występuje podczas spawania.

Galerię zebranych zdjęć konsultowałem z inżynierem zajmującym się konstrukcjami aluminiowymi, który podał następujące wnioski:
"Ramy Unibike wykonane są ze stopu 6061, spawanie znacznie osłabia ten materiał dlatego rama po spawaniu powinna być poddana odprężaniu poprzez wyżarzenie (proces obróbki termicznej w piecu - producenci rowerów użytkowych nie stosują go, gdyż znacznie wpływa na koszt produkcji ram), a jeśli takiego się nie zastosuje należy użyć rur o grubszym przekroju, jednak w tym przypadku konstrukcja będzie narażona na pękanie zmęczeniowe w obrębie spawów."

Jak widać po zebranych zdjęciach większość pęknięć powstaje właśnie w okolicach spawów więc można zakładać wadę konstrukcyjną. Niestety trudno jest udowodnić jednoznacznie winę producentowi, gdyż wymagałoby to kosztowych ekspertyz znacznie przekraczających wartość roweru. Producent zapewne o tym wie, dlatego odsyła klientów z kwitkiem doszukując się jakichkolwiek powodów aby odmówić roszczenia gwarancyjnego.
W moim przypadku stwierdzono silne uderzenie, jakie oczywiście nie miało miejsca.
Na bydgoskim forum rowerowym masy krytycznej jeden z użytkowników opisał natomiast jak serwis Unibike odmówił naprawy roweru doszukując się śladów rdzy wewnątrz ramy, aby na tej podstawie oświadczyć klientowi, że traci uprawnienia gwarancyjne, bo rower był prawdopodobnie nieprawidłowo przechowywany. Czyżby rowerami Unibike nie można było jeździć gdy jest mokro?
Spotkałem się również z wpisami na forach, gdzie użytkownicy informowali, że odmawiano napraw gwarancyjnych wskazując na dokonanie modyfikacji w rowerze typu wymiana napędu w tym korby lub innych cześci na inne niż w fabrycznej specyfikacji. Pomimo tego, że są to części zużywające się podczas eksploatacji, producent wykorzystuje to aby odmówić uznania roszczenia gwaranyjnego.

Ta galeria powstała aby nagłośnić sprawę pękających ram Unibike oraz nieuczciwe w mojej ocenie praktyki odmowy napraw gwarancyjnych.
Niech będzie wyrazem sprzeciwu wobec nierzetelności firmy Unibike jakiej stałem się ofiarą.

Na razie są tylko zdjęcia które będę cyklicznie wyszukiwał i publikował. Jeśli również stałeś się ofiarą nierzetelności firmy Unibike zachęcam do kontaktu i publikacji Twojego przypadku na tym profilu.
Jeśli kogoś ma to uchronić przez problemami będzie to nasz wspólny sukces, który mam nadzieję przyczyni się do poprawy jakości ram unibike.

1.

Pęknięta rura podsiodłowa na spawie przy suporcie w Unibike Xenon 2010. Podczas pedałowania w tym miejscu występują znaczne naprężenia, co doprowadziło do pęknięcia zmęczeniowego.
Rama pękła 2 tygodnie po gwarancji, odmówiono naprawy - szczegóły TUTAJ.

2.

Pęknięta rurka tylnego trójkąta w wyniku zmęczenia materiału. Łańcuch przenosząc silę napędową na tylne koło powoduje naprężenia. Pęknięcie nastąpiło przy spawie, czyli w najsłabszym miejscu.
Odmówiono naprawy wskazując silne uderzenie w wyniku wjechania w przeszkodę, mimo tego że pęknięcie ma charakter zmęczeniowy.
Szczegóły TUTAJ

3.

To jest bardzo ciekawe pęknięcie roweru w pół. Odmówiono gwarancji twierdząc, że rower uległ wypadkowi. Nie widać śladów wypadku na przednim kole ani na amortyzatorze, który przy uderzeniu powinien się wygiąć do tyłu.

4.

Dość częste pęknięcie rury podsiodłowej tzw. komina sztycy.
Producent zrzuca winę na użytkownika twierdząc, że jeździł, ze zbytnio wysuniętą sztycą. Tłumaczenia, że gdyby wysunął sztyce poza znak nie dosięgnąłby do pedałów zostały zignorowane.

5.

Sytuacja identyczna jak powyżej.

6.
Podobny przypadek jak powyżej, niestety bez zdjęcia w Unibike Amsterdam i odmowa naprawy, w uzasadnieniu producent stwierdził, że użytkownik musiał skoczyć na rowerze (rower o geometrii miejskiej).
Szczegóły TUTAJ

7.

Rama pękła po upływie gwarancji, nie było zgłoszenia do producenta. Użytkownik zdecydował się na pospawanie ramy. Niestety zostało to wykonane niechlujnie, nadmiar spawu i przegrzanie materiału doprowadziło do kolejnego pęknięcia powyżej spawu w ciągu zaledwie kilkuset km.

8.

Pęknięcia przy spawach wokół supportu. Tutaj reklamacja została uznana i wymieniono ramę.
Szczegóły TUTAJ.

9.
Unibike Viper pęknięta rama przy suporcie
Kolejne pęknięcie przy suporcie w Unibike Viper z 2007roku.
Rama miała 5 lat. Wedle relacji użytkownika rama pękła bezpośrenio po uderzeniu pedałem w betonowy schodek.

Jak najskuteczniej dochodzić swoich praw?
Reklamując rower masz wybór czy zrobisz to w ramach gwarancji czy powołasz się na niezgodność towaru z umową.
O ile gwarancja jest tzw. świadczeniem dobrowolnym producenta to powołanie się na niezgodność z umową jest korzystniejsze z punktu widzenia konsumenta, bo odpowiedzialność spada bezpośrednio na sprzedawcę.
W ustawie zapisano, że w przypadku stwierdzenia niezgodności z umową, w tym przypadku rower po pęknięciu ramy nie nadaje się do dalszego użytkowania, konsument ma prawo żądać nieodpłatnej naprawy lub wymiany na nowy.
W przypadku naprawy jeśli nastąpiło obniżenie wartości (naprawiany towar ciężej sprzedać) masz prawo domagać się obniżenia ceny o utraconą wartość.
Jednak zawsze korzystniejsze jest domaganie się wymiany towaru na nowy, a jeżeli sprzedawca nie zgodzi się na to możesz odstąpić od umowy i zażądać zwrotu gotówki.
Dodatkową korzyścią jest, że w przypadku wymiany towaru na nowy, od nowa biegnie 2 letni okres ochronny w którym możemy się powołać na niezgodność towaru z umową.
Naprawa natomiast nie przedłuża w żaden sposób tego okresu nawet na wymienioną część (dla sprzedaży konsumenckiej).

Bardzo obszerne informacje dostępne są tutaj niezgodnosc.pl

Ja tego nie wiedziałem i zamiast przy pierwszym pęknięciu ramy zażądać wymiany roweru skorzystałem z gwarancji i przy kolejnym pęknięciu ramy zostałem na lodzie bo 2 lata od daty zakupu już minęły.

Cel i zamierzenia tej publikacji.
Nie jest moim celem oczernianie firmy Unibike, a jedynie propagowanie informacji o jakości produktu oraz jak w najkorzystniejszy sposób dochodzić swoich praw.
Nie kieruje mną chęć zemsty, a firmie Unibike życzę jak najlepiej, jedyny cel jaki mi przyświeca to, aby nikt więcej nie musiał mieć takich przejść jakie ja miałem. Mam nadzieję, że ta drobna inicjatywa przyczyni się do poprawy zarówno produktów jak i praktyk rozpatrywania reklamacji w firmie Unibike. Dokładam wszelkich starań, aby zebrane zdjęcia jak i opisane historie były przedstawione zgodnie z faktami oraz w sposób jak najbardziej rzetelny.